niedziela, 13 października 2013

Prolog

(narrator w 3-os.)

Było to niedzielne popołudnie. Na werandzie (aut. takie coś przed domem, ja nie wiesz to wygooglaj to sobie i wróć ja się ogarniesz :D) siedziały cztery niemłode już kobiety (tylko nie mówcie im, że je tak określiłam bo mnie obiją... jakkolwiek to brzmi) jedna z nich o tęczowych kręconych włosach przygrywała jakąś miłą dla ucha melodię. Obok niej siedziała kobieta o także kręconych włosach tylko różniących się kolorystyką, a mianowicie jej punkle (aut. Heh :D ) były białe z turkusowymi końcówkami. Koło nich na krzaki odpoczywała filoletowowłosa babuleńka (teraz to jestem martwa :P) podśpiewując sobie pod nosem. Ostatnia ze staruszek (i tak już nie żyje) siedziała w bujanym krześle z przymkniętymi oczami i uśmiechem na twarzy otulonej czerwonymi włosami. Nazywały się:

* tęczowowłosa -> Magda -> Maddie
* turkusowowłosa -> Camilla
* fioletowowłosa -> Caroline
* czerwonowłosa -> Hanna

Maddie odezwała się pierwsza po chwili (no a to dziwne... - sarkazm) nadal pobrzękując na gitarze:

 - Wiecie co sobie pomyślałam? - pyta z uśmiechem - Pomyślałam, że miałyśmy zajebiaszcze życie!

 - Chciałaś powiedzieć mamy-poprawiła ją z jeszcze większym uśmiechem Camilla - I fakt. Lepiej być nie mogło.

 - A pamiętacie, jak się poznałyśmy?

 Takich rzeczy się nie zapomina Maddie. Szczególnie ciebie i twojego że tak powiem oryginalnego pierwszego wrażenia :D - odzywa się Caroline i wybucha śmiechem tak ja pozostałe na te wspomnienia. - Nasze życie miało wzloty i upadki, czasem dosłownie, a my nadal trzymamy się razem. To jest chyba prawdziwa przyjaźń.

- Nie chyba tylko na pewno - mówi Hanna - Cieszę się, że was mam dziewczyny!

- Z wami nigdy nie jest nudno!

Wszystkie jednocześnie powiedziały "jak nie jak tak!" i zaczęły się śmiać.

- Kocham was bardzo - mówi Maddie.

- My ciebie też. - odpowiadają znów zgodnie.

- Ale koniec tych melancholijnych wyznań na dziś! - stwierdziła twardo Caroline - Teraz się zabawimy! Dawaj Maddie!

Tęczowowłosa zaczęła grać coś energicznego i wpadającego w ucho. Wszystkie wstały, zaczęły tańczyć i śpiewać co chwilę wybuchając śmiechem. Miały dużo energii jak na swój wiek (skoro jestem zimnym trupem to mogę sobie pozwolić!) a potem przyszli ich mężowie, dzieci i wnuki. Były szczęśliwe, bardzo i nic tego nie zmieni. A jak spróbuje to pewnie dostanie w ryja od groźnych staruszek!

Ha - dzia! ( wykrzyknij niczym ninja!)
________________________________________________________________________
No to prolog :)
Co myślicie o bohaterach?
Który jak na razie przypadł wam do gustu ?
Jeśli ciekawi was mnóstwo rzeczy tak jak mnie to możecie zadać bohaterom i nam pytania na asku :)
http://ask.fm/wariatki125
Skittles and The Cookie! :*

8 komentarzy:

  1. tragedia... przykro mi, takie jest moje zdanie.
    w opowiadaniach nie wolno stosować skrótów typu: sb. nie dodaje się też notek od autora w nawiasach. nie byloby to takie straszne, jakbys nie uzywala ich co drugie zdanie. nie uzywa sie tez emotikonek typu ';D'. oprócz tego w prologu nie wolno dodawać dialogów. brakuje myślnika w jednej wypowiedzi, chyba że ona to myśli, to wtedy i tak jest źle. kilka zdań w ogóle nie trzyma się kupy. "wybucha śmiechem tak ja pozostałe na te wspomnienia. " "Nazywały się:
    * tęczowowłosa -> Magda -> Madi
    * turkusowowłosa -> Camilla
    * fioletowowłosa -> Caroline
    * czerwonowłosa -> Hanna" <--- nie używa się czegoś takiego w opowiadaniach
    najbardziej razi mnie spacja między ostatnim słowem a znakiem interpunkcyjnym. NIGDY NIE DAJE SIĘ ODSTĘPU MIĘDZY WYKRZYKNIKIEM, KROPKĄ, ŚREDNIKIEM, TRZYKROPKIEM, ZNAKIEM ZAPYTANIA I INNYMI.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekujemy za cenne rady i szczerą opinę. Dopiero zaczynamy i myśle, że z czasem się poprawimy. Liczymy się z tym, że nie każemu to się może spodobać.
      Pozdrawiam,
      Skittles and The Cookie!

      Usuń
  2. ... i tym sposobem zdradziłaś nam już zakończenie ;c Happy end.. nie znoszę ich. Taka nuda...
    Sorki ale czytać raczej nie będę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do tych wcześniejszych wypowiedzi to się zgadzam. Nie powinnaś zdradzać nam końca :/ No ale i tak będę czytać. Myślałam ze w prologu będzie coś typu 'dzisiaj znów się przeprowadzilismy" ten przykład nie pasuje do twojego opowiadania ale myslałam że to będzie co innego. To by mogło się nadawać na epilog co dodałaś. No nic, pisz. Czekam i pozdrawiam.
    Zuza :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Okey przeczytałam komentarze wyżej i zgadzam się z tym, że nie może być tam spacji przed kropkami itp. ale hej! Czy wszyscy musimy od samego początku pisać wszystko od góry do dołu z perfekcyjną dokładnością i znajomością wszystkich zasad? Nie, uważam, że nie. Człowiek uczy się wszystkiego w swoim czasie, a to dopiero prolog. W moich pierwszych rozdziałach robiłam zawsze spację przed przecinkiem, a kiedyś nawet robiłam coś takiego ,, , '' z dwoma spacjami. Uważam, że skoro teraz dostała taką radę będzie się starać nie popełniać tego błędu. Co do notek od autora to jeśli Madzia chce je wstawiać to niech są tylko myślę, że powinien być wyraz ,,autor'' czy coś w tym stylu. Co do emotikonek no dobra może ich rzeczywiście nie powinno być, ale to kwestia do przedyskutowania. Co do zdań bez sensu to tam według mnie jest tylko błąd, że powinno być ,,wybuchła'' i było by dobrze. A co do tego co robi się w opowiadaniach, a co nie to to jest dla mnie bezsensu wypowiedź. Każdy ma SWÓJ WŁASNY STYL PISANIA. Jesli ktoś chce pisac tak, a nie inaczej to to jego styl pisania. Poza tym czy sa jakies zasady pisania opowiadania? Opowiadania mają jakieś swoje zasady? Nie chce naskakiwać na osobę na samej górze bo może na prawde się jakoś specjalnie zna, ale ej każdy pisze jak chce. Magda ma taki styl pisania i uważam, że powinna pisac jak jej się żywnie podoba, a nie tak jak ktoś chce bo tak jest ,,poprawnie''. No cóż ja uważam, że może to i jest bardziej podobne do epilogu, ale zrobiła tak jak chciałaś i to twoja sprawa jaki epilog zrobisz. Pamietaj, że wazne aby tobie się to podobało. I miej swój styl pisania nie zmieniaj go tylko dlatego, że ktoś tak mówi. Słuchaj dobrych rad, ale podchodź do nich z dystansem kochanie :) Troche się rozpisałam, ale nic. Czekam na następny :) ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Słonko! Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna. Przepraszam, że z mailem zawaliłam, ale pomysł z czatem jest fantastyczny! Daj mi znac, kiedy mogłabys popisać :* Bardzo przepraszam i dziękuję <3 /Madzia.

      Usuń
  5. Dziękujemy Ci bardzo za miłe słowa to dla nas dużo znaczy. :) Masz racje każdy ma swój styl pisania. Liczymy że będziesz nas często odwiedzać i zostawiać takie długie komentarze. Jeszcze raz dziękujemy kochanie ♥ i pozdrawiamy. :*

    OdpowiedzUsuń
  6. No, wpadam tu może trochę późno od rozpoczęcia, ale dobre i to, nie? A więc, zgadzam się z komentarzem od Baby Tin, każdy ma swój własny styl pisania. Wiadomo, jakiśtam reguł się powinno przestrzegać, ale takie opowiadania, to jakby spisana wyobraźnia, a ta nie ma granic, więc ile osób by nie pisało, w każdym opowiadaniu będzie coś oryginalnego!
    Mi się podobało, a nawet jeśli to jest zakończenie, to nie przeszkadza mi to ani trochę, przecież każdy mógłby się domyslić, że bohaterki w przyszłości będą miały mężów i dzieci, czyż nie? Nie ma tu przecież zdradzonych jakiś szczegółów, to tylko zarys przyszłości, więc nie wiem o co ta spina ludzi.
    Ten blog spodobał mi się już po przeczytaniu opisów bohaterów, więc na pewno będę czytać dalej! ♡
    Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do mnie, niedawno zaczęłam pisać:
    my-1d-story.blogspot.com ♡

    OdpowiedzUsuń